3,5 tysiąca beczek z rtęcią znaleziono na dnie Bałtyku w okolicach szwedzkiego miasta Sundsvall nad Zatoką Botnicką. Pochodzące z lat 50. i 60. zbiorniki leżą na głębokości około 80 metrów.
Lokalne władze uważają, że beczki zostały zatopione przez działające przez działające w tym regionie przed półwieczem papiernie. Ocenia się, że w tych okolicach może znajdować się nawet 20 tysięcy zbiorników.
Jak do tej pory nie ma sygnałów, by rtęć z beczek przedostawała się do wody. Jednak ekolodzy ostrzegają, że taka ilość zatopionej w morzu substancji stanowi potencjalne, bardzo poważne zagrożenie dla środowiska morskiego. Władze Szwecji nie podjęły jeszcze edycji o ewentualnym czyszczeniu dna. Wiadomo tylko, że taka operacja byłaby bardzo kosztowna.