Działki budowlane tuż przy ścisłym rezerwacie przyrody, znajdującym się na liście światowego dziedzictwa UNESCO, zaplanowały władze Białowieży w projekcie planów zagospodarowania przestrzeni. Oburzenia nie kryją naukowcy, przyrodnicy i władze Białowieskiego Parku Narodowego.
Chociaż planów zagospodarowania przestrzennego gmina jeszcze nie ma, to już teraz wydawane są pojedyncze decyzje na zabudowę. Ale tutaj każda zabudowa czy to siedliskowa czy to z funkcją usługową jest wielkim zagrożeniem - uważa dyrektor Białowieskiego Parku Narodowego Józef Popiel. Za nią idą kolejne instalacje, kolejne zabudowy. Rośnie presja o jeszcze jeden pas do zabudowy - zaznacza.
Krótkowzroczność władz Białowieży dziwi także architekta Janusza Korbiela. Wszak ci ludzie, którzy tu przyjeżdżają – te tysiące z całego świata – to po to, by podziwiać naturalną harmonię i krajobrazu, i przyrody, a nie po to, by oglądać działeczki z domami letniskowymi.
Jak z pomysłu domków letniskowych z widokiem na ścisły rezerwat przyrody tłumaczy się wójt Białowieży? Nie wiadomo, bo Anna Bajko nie chciała rozmawiać z naszym reporterem.