Prezydent Donald Trump podpisał historyczne rozporządzenie, ustanawiające strategiczną rezerwę bitcoinów, która ma być "cyfrowym Fort Knox dla kryptowalut". "To jest wyjście w przyszłość i trochę pokazanie branży, że chodzi o nowoczesność. Banki centralne słyną z konserwatyzmu, przez lata starały się ograniczyć rozwój kryptowalut, natomiast Trump chce pokazać, że on działa probiznesowo, proprzedsiębiorczo i zwraca uwagę na rozwój technologiczny" - mówił w rozmowie z Bogdanem Zalewskim na antenie Radia RMF24 dr hab. Krzysztof Piech, profesor uczelni Łazarskiego, ekonomista, ekspert ds. technologii blockchain, z której korzystają kryptowaluty.

REKLAMA

Prof. Krzysztof Piech przyjrzał się podpisanemu przez Donalda Trumpa rozporządzeniu, według którego zostanie ustanowiona strategiczna rezerwa kryptowaluty bitcoin. Dokument stwierdza, że za jej powstanie, będzie odpowiadać amerykański rząd. To dość dziwne, ale to pewnego rodzaju konkurencja wobec oficjalnych rezerw, które trzyma bank centralny - mówił ekonomista.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Rewolucja w świecie finansów? USA tworzy strategiczną rezerwę bitcoinów

To jest trochę takie wyjście w przyszłość i pokazanie branży, że chodzi o nowoczesność. Banki centralne słyną z konserwatyzmu, przez lata starały się ograniczyć rozwój kryptowalut. Natomiast Trump chce pokazać, że on działa probiznesowo, proprzedsiębiorczo i zwraca uwagę na ten rozwój technologiczny - wyjaśnił ekspert.

Bitcoiny w posiadaniu administracji amerykańskiej, to środki uzyskane w dużej mierze po konfiskatach w wyniku działalności przestępczej. Dotychczas dominowało przekonanie, żeby takie środki zlicytować i sprzedać, jednak Trump zadecydował by utworzyć z nich stałą rezerwę. Jej szacowana wartość wynosiłaby 17,5 mld dolarów.

Ochrona wzajemnych interesów

Ekonomista wyjaśnił, jak wygląda inwestycja w kryptowaluty w naszym kraju, z uwzględnieniem potencjalnych ograniczeń ze strony banków. W Polsce można inwestować w kryptowaluty. Jest to dozwolone i legalne. Natomiast rekomendacja Komisji Nadzoru Finansowego wydała wytyczne dla banków, żeby biznesom kryptowalutowym przyjrzeć się dokładniej. To może grozić reputacji banku, czyli może stracić licencję - mówił ekspert.

Zaś w USA - jak zauważa prof. Piech - Donald Trump po przejęciu władzy zapowiadał, że zamierza ukrócić dyskryminację kryptowalut przez amerykański sektor bankowy. Chodzi również o konkurencję - kryptowaluty dają możliwość tańszego sposobu natychmiastowego przelewania środków. To jest potężna konkurencja dla sektora bankowego - powiedział prof. Piech.

Istotna dla sektora kryptowalut jest również spekulacja, która przechodzi przez znacznie większe zmiany. Każdy, kto wchodzi na ten rynek, musi się liczyć z tym, że tam zmiany są bardzo duże. Wzrosty i spadki bitcoina o 20 proc. w ciągu doby to nie jest nic nadzwyczajnego, bo już kilka razy się takie sytuacje zdarzały. W przypadku innych kryptowalut te zmiany mogą być jeszcze większe, co z jednej strony przyciąga wielu entuzjastów, ale z drugiej może ich wystawić na bardzo duże ryzyka - zauważył ekonomista.

Dodatkowo ten rynek jest szczególnie narażony na handel podziemny. Szacunkowo, w raportach firm specjalizujących się w analizowaniu tego typu transakcji, mówi się, że w zależności od regionu i rodzaju kryptowaluty to może być 0,5-2 proc. wszystkich transakcji - mówił ekspert. Zapewniał jednak, że organy bezpieczeństwa radzą sobie z łapaniem takich przestępców.

Szczyt kryptowalut w Białym Domu

7 marca 2025 roku ma się odbyć spotkanie w Białym Domu z ponad 20 największymi inwestorami w branży krypto. Szczyt jest dość tajemniczy, bo nie wiadomo, kto dokładnie będzie (uczestniczyć - przyp. red.). Są różne domysły w tym zakresie. Raczej wszyscy spodziewają się jasnej deklaracji, że kryptowaluty będą mogły się rozwijać w Stanach Zjednoczonych - mówił prof. Piech.

Oznaczałoby to dążenie do dominacji amerykańskiego biznesu kryptowalutowego nad światem.

Spodziewamy się, że Trump zapowie działania, które mogłyby pomóc amerykańskiemu biznesowi w jeszcze większym rozwoju. Chociażby może przez zakaz dyskryminacji kryptowalut przez banki, a może też poprzez ułatwienia rejestrowania nowych firm kryptowalutowych - spekulował ekonomista.

Kluczowym, jednym z najważniejszych ogniw w funkcjonowaniu kryptowalut jest pośrednictwo między nimi a światem tradycyjnych finansów. Tę rolę pośrednika pełnią w dużej mierze giełdy kryptowalutowe. (...) Rynek "oczyszcza się" stopniowo z firm, które zbyt frywolnie działają na rynku i pozostaną te zdecydowanie solidniejsze. Tak wygląda po prostu wolny rynek - najsłabsze ogniwa z niego wypadają - powiedział ekonomista, prof. Krzysztof Piech z Uczelni Łazarskiego.

Opracowanie: Natasza Pankratjew.