Poszukiwany Dariusz Przywieczerski, biznesmen skazany w aferze FOZZ, został odnaleziony w Stanach Zjednoczonych. Ministerstwo Sprawiedliwości wszczęło już procedurę ekstradycyjną - pisze na swoich stronach internetowych "Wprost".

REKLAMA

Według informacji tygodnika, Przywieczerski na początku ukrywał się w swoich posiadłościach na Białorusi. Kiedy jednak sąd zwrócił do ponownego rozpoznania kilka dotyczących go wątków afery FOZZ, uciekł za ocean. Przywieczerski cały czas kontroluje swoje interesy w Polsce. Systematycznie kontaktuje się z kilkoma osobami, w tym z czołowym politykiem lewicy.

Fundusz Obsługi Zadłużenia Zagranicznego miał zajmować się wykupem polskiego długu zagranicznego, a doprowadził do gigantycznej defraudacji pieniędzy. Na aferze Skarb Państwa stracił ponad 350 milionów złotych. Aferę wykryła 16 lat temu Najwyższa Izba Kontroli.

Za winnych sprzeniewierzenia pieniędzy sąd uznał między innymi byłego szefa Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego Grzegorza Żemka, jego zastępczynie Janinę Chim oraz ukrywającego się byłego szefa Universalu Dariusza Przywieczerskiego. Żemek dostał 8, Chim 5 lat więzienia, a Przywieczerski - 2,5 roku.