Byli redaktorzy naczelni brytyjskich tabloidów "Sun" i "News of the World" stanęli dziś przed sądem w Londynie w związku z oskarżeniami o korupcję. W akcie oskarżenia śledczy zarzucają Rebece Brooks i Andy’emu Coulsonowi przekupywanie policjantów i urzędników w zamian za poufne informacje.
Proces, na którym stawili się dziś byli naczelni, to efekt ujawnionej w lipcu 2011 roku afery podsłuchowej związanej z nieistniejącym już pismem "News of The World". Dziennikarze "Guardiana" podali wtedy informacje o tym, że "NOTW" zatrudniało hakera, który włamywał się do poczty głosowej i elektronicznej ważnych osobistości, ale także zaginionej 13-latki. Uzyskiwane w ten sposób informacje były następnie publikowane, co przekładało się na dużą popularność gazety.
Rebekah Brooks, naczelna "NOTW" w latach 2000-2003 jest oskarżona o to, że wraz z reporterem "The Sun", 69-letnim Johnem Kayem, brała udział w spisku mającym na celu przekupienie pracowniczki ministerstwa obrony Bettiny Jordan-Barber. Kobiecie proponowano 100 tys. funtów łapówki.
45-letni Andy Coulson był redaktorem naczelnym "NotW" w latach 2003-07, a wcześniej bliski współpracownik Davida Camerona odpowiada za podobne przestępstwo. Oskarżono go o udział w spisku i nakłanianie do przekroczenia uprawnień. Według prokuratury, mężczyzna wraz z dziennikarzem "NOTW" Clivem Goodmanem próbował dotrzeć do tajnego spisu telefonów współpracowników dworu królewskiego. Chciał w ten sposób mieć możliwość podsłuchiwania figurujących w nim osób.
Przed londyńskim sądem stanęły jeszcze 4 osoby zamieszane w aferę podsłuchową. To były policjant z hrabstwa Surrey Alan Tierney, były funkcjonariusz służby więziennej Richard Trunkfield, była dziennikarka "The Sun" Virginia Wheeler oraz były policjant z metropolitalnej policji Londynu Paul Flattley. Mieli oni skorzystać finansowo na przekazywaniu tabloidom poufnych informacji, do których mieli dostęp w pracy albo za które płacili lub byli gotowi zapłacić.
(MN)