Kamala Harris, obecna wiceprezydent Stanów Zjednoczonych, zdobyła wystarczającą liczbę głosów delegatów Partii Demokratycznej, aby zostać oficjalną kandydatką w wyborach prezydenckich. Poinformował o tym w piątek przewodniczący Demokratycznego Komitetu Krajowego Jaime Harrison.

REKLAMA

"Jestem zaszczycona, że mogę być kandydatką Demokratów na prezydenta USA. W przyszłym tygodniu oficjalnie zaakceptuję nominację" - napisała Kamala Harris na swoim koncie w platformie X.

I am honored to be the Democratic nominee for President of the United States. I will officially accept the nomination next week.This campaign is about people coming together, fueled by love of country, to fight for the best of who we are.Join us: https://t.co/abmve926Hz

KamalaHarrisAugust 2, 2024

"Zjednoczymy się wokół wiceprezydent Kamali Harris i zademonstrujemy siłę naszej partii podczas konwencji w Chicago" - zapowiedział Jaime Harrison.

Kamala Harris jest pierwszą niebiałą kobietą, która zaszła tak daleko na drodze do uzyskania nominacji w amerykańskich wyborach prezydenckich.

Delegaci na Krajową Konwencję Demokratów od czwartku oddają głosy w systemie online. Głosowanie potrwa do poniedziałku.

Oczekuje się, że formalna nominacja Harris zostanie sfinalizowana do 7 sierpnia, konwencja partii w Chicago rozpocznie się dopiero 19 sierpnia. Jednak władze partii uznały, że konieczne jest zrealizowanie przyspieszonego harmonogramu, by nazwisko Harris znalazło się w listopadzie na karcie do głosowania w stanie Ohio. Mimo to Demokraci nadal planują tradycyjne głosowanie imienne podczas konwencji - będzie ono jednak czysto ceremonialne.

Kamala Harris nie dokonała jeszcze wyboru kandydata na wiceprezydenta. W trakcie weekendu będzie najprawdopodobniej spotykała się z aspirującymi do tej roli politykami.

Harris wyprzedza Trumpa w kwotach zebranych na kampanię

W piątek poznaliśmy także kwoty zebrane w lipcu przez demokratów i republikanów na kampanię. W tym zestawieniu przoduje Kamala Harris, bowiem na konto jej sztabu wpłynęło 310 mln dolarów.

Donald Trump w tym samym czasie zebrał 139 mln dolarów.

Był to miesiąc mobilizacji wyborców obu partii - podkreślają komentatorzy sceny politycznej w USA. Harris pomogła decyzja Joe Bidena o rezygnacji z kandydowania. Trump z kolei wyszedł wzmocniony po nieudanym zamachu na jego życie oraz po konwencji republikańskiej.

Co ciekawe, Kamala Harris zebrała w 72 godziny tyle środków, co Donald Trump przez cały miesiąc.