Parlament Europejski wezwał władze w Moskwie do przeprowadzenia nowych wyborów parlamentarnych, do których dopuszczeni zostaliby wszyscy kandydaci rosyjskiej opozycji. "Przebieg wyborów pokazał, że Rosja nie spełnia standardów" - brzmi rezolucja w sprawie rozpoczynającego się w środę szczytu UE-Rosja.
W poświęconej szczytowi rezolucji europosłowie uznali, że na spotkaniu Unia powinna zdecydowanie poruszyć kwestię wyborów do Dumy Państwowej z 4 grudnia, i wezwali władze w Moskwie "do nowych i sprawiedliwych wyborów, które zostałyby zorganizowane po zarejestrowaniu wszystkich kandydatów partii opozycyjnych". Parlament Europejski podkreślił przy tym, że władze rosyjskie powinny "znowelizować ordynację wyborczą" i przestrzegać międzynarodowych standardów wyborczych "w praktyce, z myślą o zapewnieniu wolnych i demokratycznych wyborów prezydenckich w 2012 roku, dających równe szanse kandydatom opozycji".
Grudniowe wybory parlamentarne w Rosji dały zwycięstwo rządzącej partii Władimira Putina Jedna Rosja, której listę wyborczą otwierał Miedwiediew. Międzynarodowi obserwatorzy wstępnie ocenili, że podczas głosowania doszło do wielu nieprawidłowości, a zwycięska partia była faworyzowana. Według obserwatorów OBWE, samo głosowanie było dobrze zorganizowane, ale w trakcie liczenia głosów doszło do nieprawidłowości i przypadków widocznych manipulacji, w tym do podrzucania głosów do urn. Wybory skrytykowała też szefowa amerykańskiej dyplomacji Hillary Clinton, a także rosyjska opozycja, która zorganizowała serię protestów.
Również zdaniem europosłów, "przebieg wyborów pokazał, ze Rosja nie spełnia standardów wyborczych określonych przez OBWE", a "uciążliwe procedury rejestracji doprowadziły do wykluczenia kilku partii opozycyjnych".
Eurodeputowani wrócili też w rezolucji do niewyjaśnioną dotąd sprawy śmierci w listopadzie 2009 roku adwokata Siergieja Magnitskiego. Zajmujący się walką z korupcją w Rosji Magnitski zmarł w więzieniu w niewyjaśnionych okolicznościach w rok po zatrzymaniu pod zarzutem oszustw podatkowych.
Parlament Europejski wezwał badającą tę sprawę rosyjską komisję śledczą do "szybkiego przedstawienia wniosków i podjęcia wszelkich niezbędnych działań, by postawić sprawców przed sądem". Gdyby natomiast władze rosyjskie wykazywały się nadal bezczynnością, kraje Unii powinny - jak głosi rezolucja - rozważyć "takie działania jak zakaz wjazdu do całej UE oraz zamrożenie aktywów finansowych osób winnych torturowania i śmierci Siergieja Magnitskiego oraz ukrywania prawdy o tej sprawie".
Odnosząc się do spraw międzynarodowych, eurodeputowani zaapelowali do Rosji "o bardziej konstruktywne podejście" zwłaszcza w kwestii Iranu i Syrii, wzywając Moskwę między innymi, "by przyłączyła się do światowych starań o zablokowanie irańskich prób wzbogacenia uranu i innych działań w sektorze jądrowym".