Pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Rosji zatrzymano byłego szefa oddziału do spraw informacji tajnych w estońskim resorcie obrony Hermana Simma. To pierwszy od 1991 r. Estończyk podejrzewany o zdradę kraju. Grozi mu od 3 do 15 lat więzienia.
Simm miał dostęp do najtajniejszych informacji NATO. Od 1995 do 2000 r. odpowiadał za informacje tajne w ministerstwie obrony. Przez kolejne pięć lat był pełnomocnikiem do spraw bezpieczeństwa narodowego, a następnie doradcą w resorcie obrony. Wielokrotnie był członkiem delegacji estońskich w Unii Europejskiej i NATO.
Estońskie służby bezpieczeństwa zatrzymały również żonę mężczyzny.