Szwedzka oficer z sił KFOR w Kosowie jest podejrzana o przekazywanie Serbowi, z którym romansowała, tajnych informacji o natowskich operacjach pokojowych w prowincji - poinformowały szwedzkie siły zbrojne.
Kobieta miała wysyłać maile ze szczegółami dotyczącymi KFOR mężczyźnie, który był tłumaczem w misji ONZ w Kosowie. Nie postawiono jej zarzutów, lecz w tym roku wyszły na jaw dalsze okoliczności sprawy i w tej sytuacji śledztwo zostało wznowione.
Szpieg, określony jedynie jako "Z", został zdemaskowany w ubiegłym roku i przesłuchany przez oficerów NATO, jednak potem słuch o nim zaginął - czytamy w oświadczeniu szwedzkiej armii. Na razie nie wiadomo, dla kogo pracował.
Pani oficer tłumaczyła się, że nie wiedziała, iż jej ukochany jest szpiegiem, mimo że w jednym ze swych maili pisała o tym, że uprawia on "szpiegostwo przemysłowe". Mężczyzna odpisał jej: "Nie jestem szpiegiem. Czynię dobro".
Szwecja nie jest członkiem NATO, lecz bierze udział w misjach pokojowych na całym świecie, w tym w Kosowie.