Konflikt zbrojny z Iranem miałby dla USA znacznie gorsze skutki niż wojna w Iraku – pisze "New York Times", powołując się na ekspertów od terroryzmu, członków administracji byłego prezydenta Billa Clintona.
W ubiegłym tygodniu gazety "New Yorker" oraz "Washington Post" podały, że administracja prezydenta George'a W. Busha pracuje nad planami operacji militarnej przeciwko Iranowi. Jej celem miałoby być zniszczenie ośrodków, w których Iran przetwarza i wzbogaca uran. USA i kraje zachodnie są przekonane, że Teheran chce zbudować bombę atomową.
Wg Richarda Clarka i Stevena Simona, w odwecie Iran uruchomiłby swoją siatkę terrorystyczną, a celem ataków byliby Amerykanie na całym świecie i samo terytorium USA. Ich zdaniem Iran, jeżeli chodzi o ataki terrorystyczne, ma dużo większe możliwości niż Al-Kaida. Autorzy artykułu są również przekonani, że akcja militarna przeciw Iranowi nie doprowadziłaby do zmiany władzy w Teheranie; przeciwnie - spowodowałaby umocnienie obecnego reżimu na dziesięciolecia.