20 milionów euro znaleziono w ścianach i sufitach domu ważnego hiszpańskiego policjanta. Funkcjonariusz został aresztowany. To wszystko w ramach dochodzenia w sprawie największej w historii kraju afery dotyczącej przemytu kokainy. Policjanci porównali jego dom "do domu Pablo Escobara", kolumbijskiego barona narkotykowego.
Oscar Sanchez Gil przez kolegów był opisywany jako osoba dyskretna i pracowita. Do niedawna był szefem wydziału do walki z oszustwami i praniem brudnych pieniędzy policji krajowej w Madrycie. Policjanci aresztowali go w ubiegłym tygodniu wraz z 15 innymi osobami, w tym jego partnerką, która również jest funkcjonariuszką - informuje agencja AFP, powołując się na swoje źródło.
Podczas nalotu policja w domu pary w Alcala de Henares znalazła 20 milionów euro w gotówce. Pieniądze były ukryte w ścianach i sufitach. Alcala de Henares to miasto liczące ok. 195 tys. mieszkańców, położone około 30 kilometrów na wschód od Madrytu.
Według policyjnych źródeł w jego biurze funkcjonariusze odkryli kolejny milion euro w banknotach o nominałach od 50 do 500 euro. Gotówka była ukryta ukryty w dwóch zamkniętych szafach.
Parze postawiono zarzuty handlu narkotykami, prania pieniędzy, korupcji i przynależności do organizacji przestępczej. Stanęli oni przed sądem w Madrycie i zostali tymczasowo aresztowani - podaje AFP.
Exjefe policial espaol scar Snchez Gil que colaboraba con poderosa organizacin de narcos que transportaba droga a Europa, esconda ms de 20 millones de euros en las paredes de su casa @policia pic.twitter.com/ikSgGU5nsf
VNVenezuelanewsNovember 10, 2024
Hiszpańskie media poinformowały, że aresztowania mają związek z przejęciem w ubiegłym miesiącu 13 ton kokainy, która dotarła do południowego portu Algeciras z największego miasta Ekwadoru, Guayaquil. Narkotyki były ukryte w skrzyniach z bananami.
O odkryciu poinformowano dopiero w zeszłym tygodniu. Policja przekazała wówczas, że to największy przemyt kokainy w historii Hiszpanii i "jedna z największych konfiskat na świecie".
La captura del inspector jefe scar Snchez Gil, jefe de la UDEF en Madrid, con 20 millones de euros derivados de sus presuntos nexos con organizaciones criminales, es una vergenza para @policia . Este caso es un recordatorio del poder de corrupcin de los crteles de la droga. pic.twitter.com/Nelkolcivx
TheseusglobalNovember 12, 2024
Władze poinformowały, że kontener z narkotykami miał trafić do hiszpańskiego importera z południowo-wschodniego wybrzeża, miasta Alicante, "który od lat odbierał duże ilości owoców importowanych z Ekwadoru".
Po przejęciu narkotyków policja przeszukała kilka domów i biur w Madrycie oraz Alicante. Operacje te - jak donoszą hiszpańskie media - ujawniły powiązania między importerem a Sanchezem Gilem.
Dziennik "El Mundo" informuje także, że koledzy podejrzewali Gila już wcześniej, podsłuchując jego rozmowy telefoniczne.
Jak podało źródło w gazecie, ojciec trójki dzieci, który ma około 40 lat i mieszka w ceglanym domu chronionym metalową bramą, podejrzewany jest o współpracę z handlarzami narkotyków przez "przynajmniej pięć lat".
Według źródła zbliżonego do śledztwa, w tym czasie miał przekazywać im informacje na temat nadzoru kontenerów w hiszpańskich portach, co umożliwiało im unikanie kontroli.
Choć jego styl życia nie był wystawny, duże sumy pieniędzy znalezione w jego domu sprawiły, że policjanci - cytowani przez "El Mundo" - porównali jego dom "do domu Pablo Escobara", kolumbijskiego barona narkotykowego, który został zastrzelony przez policję w 1993 roku.
Bratanek Escobara powiedział kiedyś, że znalazł plastikową torbę z pieniędzmi wartymi 18 milionów dolarów ukrytą w ścianie jednego z domów swojego wujka.
Jak podaje "El Mundo", część pieniędzy, jakie Sanchez Gil zgromadził w ostatnich latach, została wyprana poprzez zakup kryptowalut oraz dużej floty samochodów do wynajęcia zarejestrowanych na nazwisko jednego z jego krewnych.