Nie widać końca tasiemcowych kolejek przed paryską katedrą Notre-Dame. Prawie półtora miesiąca po otwarciu odbudowanej świątyni nieprzebrane tłumy turystów tłoczą się, by zobaczyć nowy wystrój jej wnętrza. Jedni zachwycają się odnowioną świątynią, ale inni są trochę rozczarowani.

REKLAMA

Wnętrze katedry dzieli zwiedzających

Zwolennicy eklektycznego mieszania epok i stylów są wnętrzem odnowionej świątyni oczarowani. Nabrało ono lekkości, bo szara wielowiekowa patyna została usunięta z murów, więcej jest światła i kolorów, dzieła sztuki nowoczesnej - w tym abstrakcyjne obrazy - sąsiadują ze średniowiecznymi, renesansowymi i barokowymi rzeźbami. Wielu zwiedzających i wiernych twierdzi, że wielki półokrągły ołtarz jest wręcz arcydziełem sztuki współczesnej, bo - choć został odlany z brązu - wydaje się tak lekki, jakby unosił się nad posadzką.

Inni turyści i paryżanie sugerują, że usunięcie wielowiekowej patyny z murów paryskiej katedry sprawiło, iż zaczęła ona przypominać XIX-wieczne neogotyckie świątynie. Nie ma już niepowtarzalnej atmosfery, która skłaniała do skupienia i sprawiała, że niektórzy wierni mieli wrażenie, iż podróżują w czasie. Tym bardziej że wewnątrz średniowiecznej świątyni stworzono m.in. butik z pamiątkami, a nawet ustawiono automaty sprzedające medaliki.

Niektórzy parafianie przypominają, że według Biblii Jezus przepędził przekupniów ze świątyni. Zauważają, że ci ostatni wrócili do katedry Notre-Dame.

Pożar Notre-Dame

Notre-Dame w Paryżu, znana także jako "Nasza Pani", to jedna z najbardziej znanych gotyckich katedr na świecie. Jej budowa rozpoczęła się w 1163 roku za panowania króla Ludwika VII i trwała ponad 180 lat, aż do 1345 roku. Katedra jest arcydziełem architektury gotyckiej, znanym z wyjątkowych elementów architektonicznych i dekoracyjnych, takich jak rozety witrażowe, bogato zdobione fasady i dwie charakterystyczne wieże.

15 kwietnia 2019 roku katedra Notre-Dame została poważnie uszkodzona w wyniku pożaru, który wybuchł podczas prac renowacyjnych. Ogień strawił dużą część dachu oraz iglicę zaprojektowaną przez architekta Viollet-le-Duca w XIX wieku. Walka z płomieniami trwała wiele godzin, a strażakom udało się uratować główną strukturę budynku, w tym obie wieże oraz wiele bezcennych dzieł sztuki i relikwii, takich jak korona cierniowa Chrystusa.

Pożar wywołał ogromne poruszenie na całym świecie, co zmobilizowała wiele osób, organizacji oraz państw do wsparcia finansowego odbudowy.