Paryska Notre Dame otwarta dla wiernych. Od godz. 17:30 w niedzielę - po trwającej pięć lat odbudowie po pożarze - paryżanie i zagraniczni turyści mogą odwiedzać katedrę. Dotąd mogli do niej wchodzić tylko zaproszeni goście. Jak poinformował paryski korespondent RMF FM Marek Gładysz, arcybiskupstwo zaapelowało, aby rezerwowali w sieci wejściówki. Powód jest bardzo ważny.
Od niedzieli, 8 grudnia, po pięciu latach przerwy można odwiedzać Notre Dame.
Przy odbudowie świątyni po pożarze, do którego doszło w 2019 roku, pracowało ponad 2 tys. specjalistów, rzemieślników i robotników. Koszt prac wyniósł około 700 mln euro.
O poranku odbyła się pierwsza msza z konsekracją ołtarza. Wzięło w niej udział prawie 170 biskupów i przedstawicieli ponad stu paryskich parafii. Drzwi otwarte są dla wszystkich - powiedział arcybiskup. Zapewnił także, że w świątyni mile widziani są również niewierzący.
Korespondent RMF FM w Paryżu poinformował, że katedra jest już teoretycznie otwarta dla wszystkich wiernych, jednak arcybiskupstwo zaapelowało, aby rezerwować w sieci darmowe wejściówki.
Ze względów bezpieczeństwa liczba osób znajdujących się w katedrze nie może przekroczyć 3 tys. w trakcie nabożeństw i 1,5 tys. poza godzinami mszy.
"Notre Dame wkrótce znów będą odwiedzać i podziwiać tłumy ludzi różnego stanu, pochodzenia, religii, o różnych językach i kulturach, a wielu z nich to poszukujący absolutu i sensu w swoim życiu" - napisał Franciszek w liście odczytanym w Notre Dame w sobotę. Papież nie pojawił się osobiście na ceremonii otwarcia katedry.
Zaapelował w liście, by utrzymać darmowy wstęp do świątyni.
Jak napisano w dzienniku "La Croix" jest to odpowiedź na propozycję minister kultury Francji Rachidy Dati, która proponowała wprowadzenie opłaty za wstęp.