Jedna osoba została ranna w katastrofie śmigłowca unijnej misji EULEX, do której doszło na lotnisku w stolicy Kosowa - Prisztinie.
Wcześniej rzecznik stacjonujących w Kosowie sił NATO mówił, że rannych zostało kilka osób.
Na pokładzie śmigłowca nie było oficerów EULEXU - mówił RMF FM rzecznik misji Roland Bless. To były ćwiczenia medyczne, z ewakuacji rannych. Przypuszczam, że nie było tam nikogo z Polski, ale w tej chwili nie mam takiej pewności - dodał.
Wszczęto dochodzenie w celu ustalenia przyczyn katastrofy, która nastąpiła podczas awaryjnego lądowania.
Unijna misja policyjno-prawna EULEX, która składa się obecnie z dwóch tysięcy pracowników, wspiera lokalne organy odpowiedzialne za zapewnienie przestrzegania prawa, bezpieczeństwa i porządku publicznego w Kosowie. W Kosowie stacjonują też siły pokojowe NATO.
(mal)