Podczas starć między policją a zwolennikami opozycji w stolicy Wenezueli, Caracas, w tłum demonstrantów wjechał wóz pancerny. Co najmniej jedna osoba została ciężko ranna.
Stan młodego mężczyzny jest poważny, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Według oficjalnych danych w sumie w starciach w dzielnicy Chacao rannych zostało ponad 160 osób.
Do starć doszło także w innej dzielnicy Caracas, Las Mercedes. Według lokalnych władz, zginął tam 17-letni demonstrant.
W trwających od początku kwietnia gwałtownych protestach antyrządowych zginęły w Wenezueli co najmniej 34 osoby, a ponad 1,3 tys. demonstrantów zostało aresztowanych. Demonstranci oskarżają prezydenta Nicolasa Maduro o rządy dyktatorskie i domagają się nowych wyborów. Wenezuela pogrążona jest w najgłębszym od wielu lat kryzysie politycznym i gospodarczym.
(mpw)