Premier Węgier Viktor Orban wywołał protesty Ukrainy i Rumunii, gdy pojawił się na meczu piłkarskim w szaliku pokazującym mapę swojego kraju sprzed I wojny światowej, kiedy terytorium Węgier obejmowało obszary należące dziś do kilku innych krajów. Orban odniósł się do zarzutów: "Piłka nożna to nie polityka".
Zdjęcie Orbana pojawiło się na jego profilu na Facebooku przy okazji meczu reprezentacji Węgier z Grecją, który odbył się w niedzielę Budapeszcie. Premier Węgier kibicował reprezentacji swojego kraju w szaliku, który przedstawia mapę Wielkich Węgier, obejmującą ziemie należące dziś do Ukrainy, Rumunii, Chorwacji, Serbii, Słowenii, Austrii i Słowacji.