Tragiczny wypadek autobusu turystycznego w miejscowości Canico na portugalskiej Maderze. Zginęło co najmniej 29 turystów z Niemiec. Pojazdem podróżowały łącznie 53 osoby, w tym kilku obywateli Portugalii.
Według portugalskich mediów, po wyjeździe z hoteli w autobusie doszło do awarii systemu hamulcowego - autokar wypadł z drogi, przewrócił się, stoczył ze wzgórza i uderzył w dom.
Pojazdem podróżowało 53 pasażerów, z których większość to obywatele Niemiec. W wypadku autokaru zginęło 18 kobiet i 11 mężczyzn. Jak poinformował prezydent Portugalii Marcelo Rebelo de Sousa, wszystkie ofiary śmiertelne to obywatele Niemiec.
Wśród rannych jest m.in. kierowca autokaru i przewodnik grupy. Obaj są Portugalczykami.
Jak poinformowała PAP rzecznik prasowa obrony cywilnej na Maderze Maria Carmo, wśród ofiar wypadku autobusu na portugalskiej wyspie nie ma Polaków. W dalszym ciągu prowadzona jest identyfikacja osób, które ucierpiały. Z informacji, jakimi dysponujemy, wynika, że wśród ofiar wypadku nie ma obywateli Polski - wyjaśniła Carmo.
Wicepremier regionalnego rządfu Madery Pedro Calado podkreślił, że pojazd "był w dobrym stanie technicznym". Oświadczył, że przyczyny wypadku są badane przez ekspertów.
W akcji ratowniczej na popularnej wśród polskich turystów wyspie brało udział łącznie 20 pojazdów służb medycznych oraz straży pożarnej. W trakcie akcji konieczne było użycie sprzętu do rozcięcia karoserii, aby dostać się do niektórych ofiar.