Kolejny tajemniczy monolit pojawił się na powierzchni Ziemi. Tym razem stanął na szczycie góry w Walii.

W tym rejonie Walii najczęściej leje jak z cebra i utrzymuje się mgła. Grunt jest rozmokły i trudno się poruszać w terenie. Mimo to na szczycie wzgórza w pobliżu miejscowości Powys pojawił się srebrny, idealnie wypolerowany monolit. Ma 3 metry wysokości i nikt nie ma pojęcia, jak tam się znalazł. 

Jedynym wytłumaczalnym sposobem byłoby opuszczenie go z pokładu helikoptera. Konstrukcja przypomina cokół, który lata temu pojawił się w filmie amerykańskiego Stanleya Kubricka "Odyseja kosmiczna 2001". 

W ciągu ostatnich kilku lat podobne monolity stanęły w Stanach Znaczonych, Rumunii, a nawet w Polsce. Zazwyczaj są podobnych gabarytów i charakteryzuje je takie samo wykonanie. Łącznie od 2020 roku globalnie zaobserwowano prawie 90 takich przypadków. 

Powstała nawet teoria, że to robota UFO. Inna teza utrzymuje, że to zakrojona na globalną skalę kampania reklamowa. Padają nawet takie nazwiska jak Elon Musk. 

Jeden z monolitów pojawił się w grudniu 2020 roku w Warszawie w okolicach mostu Świętokrzyskiego. Wzbudził wówczas olbrzymie zainteresowanie mieszkańców stolicy.

Opracowanie: