Średnia wysokość łapówki w Moskwie wzrosła w 2016 roku ponad 2,5 razy i przekroczyła 2 mln rubli (ok. 33 tys. USD) - poinformował w czwartek szef stołecznej policji Oleg Baranow. Połowę mniej - 1 mln rubli - wynosiła średnia łapówka w regionie podmoskiewskim.
Z danych ogłoszonych przez policję wynika, że w regionie podmoskiewskim łapówki rosną w jeszcze szybszym tempie niż w stolicy. Ich średnia wartość wzrosła bowiem w 2016 roku 3,5 razy w porównaniu z rokiem 2015.
Stołeczna policja poinformowała, że w 2016 roku wykryto 17 proc. więcej przestępstw o charakterze korupcyjnym niż rok wcześniej. Więcej o 25 proc. było przestępstw związanych z wysokimi i bardzo wysokimi kwotami łapówek.
Najgłośniejszą w Rosji sprawą korupcyjną w zeszłym roku było zatrzymanie ministra gospodarki Aleksieja Ulukajewa, oskarżonego o przyjęcie 2 mln USD łapówki. Sensacją było również zatrzymanie pułkownika Dmitrija Zacharczenki z Głównego Zarządu Bezpieczeństwa Ekonomicznego i Przeciwdziałania Korupcji MSW Rosji, w którego mieszkaniu, samochodzie i gabinecie znaleziono w gotówce równowartość około 130 mln USD.
W najnowszym raporcie organizacji Transparency International Rosja została oceniona pod względem poziomu korupcji na równi z Iranem, Kazachstanem, Nepalem i Ukrainą. Indeks Postrzegania Korupcji za rok 2016, opublikowany w środę, przyznał Rosji 27 punktów w skali, w której 0 pkt oznacza najwyższy, a 100 pkt - najniższy poziom korupcji. Miejsce Rosji w rankingu nie zmieniło się w ciągu roku.
Zdaniem komentatorów na ocenę Rosji w indeksie wpłynęła afera Panama Papers - ujawnionymi przez media informacjami o spółkach zarejestrowanych w rajach podatkowych. W materiałach tych mowa była o ponad 11 tysiącach firm związanych z Rosją i ponad 6 tysiącach osób fizycznych i prawnych z Rosji będących właścicielami i szefami tych spółek.
Własny raport dotyczący wysokości łapówek w Rosji ogłosiła we wrześniu zeszłego roku organizacja Czyste Ręce. Wzięła ona pod uwagę okres od września 2015 roku do końca sierpnia 2016 roku. Organizacja oceniła, że średnia wartość łapówki w kraju wynosiła w tym okresie 809 tys. rubli (obecnie - 13,2 tys. USD).
Moskwa zajmowała, według tych danych, pierwsze miejsce pod względem poziomu korupcji, na drugim miejscu znajdował się obwód moskiewski, na trzecim - obwód leningradzki.
Z kolei w roku 2015 policja moskiewska szacowała, że średnia łapówka w stolicy jest 3,5 razy wyższa od przeciętnej łapówki w kraju.
(az)