Poseł rządzącej w Wielkiej Brytanii Partii Pracy został zawieszony w prawach członka klubu poselskiego oraz partii w związku z nagraniem, na którym widać, jak na ulicy uderzył pięścią mężczyznę. Gdy ten był na ziemi, zadał mu jeszcze sześć ciosów.

Do zdarzenia, którego okoliczności są jeszcze niejasne, doszło w miejscowości Frodsham w północno-zachodniej Anglii o godz. 2:15 w nocy z piątku na sobotę. Na początku, w sobotę, pojawiło się nagranie, na którym widać, jak Mike Amesbury wskazuje palcem w kierunku leżącego na chodniku mężczyzny i krzyczy do niego: "Tak, jestem (posłem), tak, jestem, a ty nigdy więcej nie będziesz groził posłowi, prawda?". 

Amesbury w wydanym oświadczeniu poinformował, że czuł się "zagrożony na ulicy po wieczornym wyjściu z przyjaciółmi" i "sam skontaktował się z policją hrabstwa Cheshire, aby zgłosić to, co wydarzyło się podczas tego incydentu". 

W niedzielę późnym popołudniem "The Mail on Sunday" zamieścił jednak na swoim portalu nagranie z ulicznego monitoringu, które rzuca zupełnie inne światło na ten incydent. Widać na nim, jak Amesbury w gwałtowny sposób dyskutuje ze stojącym na ulicy mężczyzną. 

Następnie niespodziewanie uderza go pięścią w twarz, a gdy ten upadł, uderza go jeszcze sześć razy. Przed zadawaniem dalszych ciosów powstrzymują go trzy interweniujące przypadkowe osoby. Po pojawieniu się tego nagrania, Partia Pracy poinformowała o zawieszeniu Amesbury'ego. 

55-letni Amesbury jest posłem od 2017 roku. Od 2020 do maja 2024 roku pełnił różne funkcje w gabinecie cieni Partii Pracy, zanim w lipcu po wygranych wyborach przejęła ona władzę.