Pożar, który rozpoczął się w niedzielę rano na terenie Parku Narodowego Czeska Szwajcaria, rozszerzył się i nie jest pod kontrolą. Konieczna była ewakuacja turystów, skautów i mieszkańców jednej gminy. Akcję strażaków utrudnia wiatr oraz trudnodostępny teren.
Strażacy ewakuowali kilkudziesięciu turystów spod spektakularnej atrakcji w parku Praviczackej Brany, największego skalnego mostu w Europie. Z obozu skautów ewakuowano 60 uczestników. Swoje domy opuściło dziesiątki osób z gminy Mezna. Podczas posiedzenia lokalnego sztabu kryzysowego, w którym uczestniczyła minister środowiska Anna Hubaczkova, nie zapadła decyzja o ewakuacji największej gminy rejonu Hrzensko, zamieszkanej na stałe przez około 400 osób.
Pożar objął też 10 hektarów lasu i jest największym na tym obszarze od lat. Na miejscu działa 46 jednostek ze 150 strażakami. Do dyspozycji mają dwa śmigłowce, które gaszą pożar z powietrza, a także kontrolują postęp żywiołu.