Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej w Moskwie poinformował, że wszczął cztery sprawy karne dotyczące użycia przemocy wobec policjantów w trakcie sobotniej wielotysięcznej demonstracji w obronie opozycjonisty Aleksieja Nawalnego. Wcześniej władze wszczęły w związku z protestami trzy inne sprawy karne.
Dziesiątki tysięcy Rosjan wyszły w sobotę na ulice ponad 120 miast w całym kraju, by żądać uwolnienia aresztowanego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego.
Nawalny został osadzony w moskiewskim areszcie śledczym Matrosskaja Tiszyna 18 stycznia, dzień po zatrzymaniu na stołecznym lotnisku Szeremietiewo, dokąd przyleciał z Niemiec. Leczył się w tym kraju po próbie otrucia bojowym środkiem trującym typu Nowiczok.
2 lutego sąd zdecyduje, czy Nawalny skierowany zostanie do kolonii karnej. Sędziowie rozpatrywać będą wniosek służb o zamianę wyroku z 2014 roku wobec opozycjonisty: z więzienia w zawieszeniu na bezwzględne wykonanie kary.