Ciała 14 osób wydobyli ratownicy spod gruzów zawalonego dachu pływalni "Delfin" w miejscowości Czusowoj na Uralu. Wśród ofiar są dzieci. 11 osób zostało rannych. Pod gruzami mogą być jeszcze ludzie.
Nie wiadomo, co było przyczyną katastrofy. Niewyklucza się, że dach nie wytrzymał pod naporem ogromnych ilości śniegu.
Do podobnej tragedii doszło w lutym ubiegłego roku w aquaparku w Moskwie. Na basen pełen kąpiących się ludzi zawaliła się szklano-betonowo-metalowa konstrukcja. Zginęło wtedy 28 osób.