Gafa prezydenta Francji w czasie wizyty w Tokio znalazła się na językach Francuzów! Francois Hollande pomylił w oficjalnym przemówieniu goszczących go Japończyków z... Chińczykami!
Podkreślając na konferencji prasowej rolę współpracy pomiędzy Paryżem i Tokio w sferze walki z terroryzmem, Hollande przypomniał, że 10 Japończyków zginęło w styczniu w głośnym ataku Al-Kaidy na wielkie pole gazowe w Algierii. Złożyłem wtedy kondolencje chińskiemu narodowi! - oświadczył ku osłupieniu towarzyszących mu w czasie wizyty w Tokio francuskich dziennikarzy.
Obecny na konferencji premier Japonii i większość dziennikarzy z kraju Wschodzącego Słońca na początku nie nic nie wiedzieli o wpadce Hollande’a, bo tłumaczka przysięgła z własnej inicjatywy poprawiła jego wpadkę zmieniając "chiński naród" na "japoński naród". Gafę nagłośnił jednak jeden z dziennikarzy z Tokio, który zna język francuski i słuchał wypowiedzi Hollande’a w wersji oryginalnej.
Paryscy komentatorzy podkreślają, że gafa jest tym większa, iż Japonia i Chiny są odwiecznymi wrogami. Pałac Elizejski przeprasza i tłumaczy, że prezydent Francji był nieco zmęczony i stąd wzięła się ta pomyłka.