Pożar w stoczni w Barrow-in-Furness w Wielkiej Brytanii, gdzie budowane są okręty podwodne o napędzie atomowym. Dwie osoby trafiły do szpitala.
Pożar wybuchł w nocy z wtorku na środę w stoczni w Barrow-in-Furness na północnym zachodzie Anglii - poinformowała lokalna policja. Budowane są tam okręty podwodne o napędzie atomowym.
Dwóch pracowników przewieziono do szpitala z podejrzeniem zatrucia dymem.
Policja w hrabstwie Kumbria zapewniła, że "nie ma zagrożenia nuklearnego". Zaapelowała jednocześnie do mieszkańców, aby pozostali w domach, zamknęli drzwi i okna.
Ok. godz. 8:30 czasu polskiego stocznia BAE Systems, na której terenie doszło do pożaru, poinformowała, że ogień nie został jeszcze ugaszony.
Na zdjęciach zamieszczonych w internecie widać płomienie i czarny dym unoszący się ze szczytu dużego budynku na terenie stoczni. Według firmy jest to drugi co do wielkości kompleks stoczniowy tego typu w Europie. Zakład zatrudnia ok. 10 tys. pracowników.