​Co najmniej trzy osoby zginęły, a 27 zostało rannych w pożarze, który wybuchł w nocy na stacji benzynowej w Kabulu. Ogień rozprzestrzenił się na pobliski budynek mieszkalny - poinformowały afgańskie władze.

Sześć kobiet jest w stanie krytycznym i przebywa w szpitalu - poinformował rzecznik ministerstwa zdrowia Wahidullah Majer.

Jak powiedział świadek zdarzenia, cytowany przez agencję Associated Press, pożar wybuchł tuż po północy na stacji benzynowej we wschodniej dzielnicy Kabulu. Ogień szybko rozprzestrzenił się na pobliski kompleks mieszkalny.

Policja poinformowała, że w sprawie wszczęto dochodzenie i na razie nie chciała spekulować na temat przyczyn wybuchu pożaru.

Naoczni świadkowie twierdzą, że stojąca na stacji cysterna z benzyną również się zapaliła, powodując szybkie rozprzestrzenianie się ognia.


Opracowanie: