Uzbrojeni napastnicy, którzy w niedzielę u wybrzeży Jemenu przejęli, a potem wypuścili zarządzany przez izraelską firmę tankowiec Central Park, zostali zatrzymani przez marynarkę wojenną Stanów Zjednoczonych. Rząd Jemenu oskarżył o atak rebeliantów Huti.
Porwany statek należy do londyńskiej firmy Zodiac Maritime, będącej własnością izraelskiego miliardera Eyala Ofera. Transportował on ropę naftową.
W oświadczeniu Centralne Dowództwo Sił Zbrojnych USA podało, że jego siły, w tym niszczyciel USS Mason, zażądały od uzbrojonych napastników uwolnienia tankowca. "Następnie pięć uzbrojonych osób zeszło ze statku i próbowało uciec małą łódką" - podało Centralne Dowództwo.
Centralne Dowództwo poinformowało, że nad ranem wystrzelono w kierunku USS Mason dwie rakiety z kontrolowanego przez Huti obszaru."Pociski wylądowały w Zatoce Adeńskiej, około 10 mil morskich (18,5 km) od statków" - głosi oświadczenie.