Prezydent Litwy Gitanas Nauseda zatwierdził skład nowego rządu socjaldemokraty Ginatautasa Paluckasa. Stanowisko ministra spraw wewnętrznych objął Polak Władysław Kondratowicz, obecny dyrektor Administracji Samorządu Rejonu Wileńskiego, wcześniej wiceminister komunikacji.
Na czele litewskiej dyplomacji stanie doradca prezydenta Gitanasa Nausedy ds. bezpieczeństwa narodowego Kestutis Budrys, resortem obrony pokieruje posłanka partii socjaldemokratycznej Dovile Szakeliene.
Nowi ministrowie zostaną zaprzysiężeni w przyszłym tygodniu, po zatwierdzeniu przez Sejm programu rządowego.
Kondratowicz, członek Litewskiej Partii Socjaldemokratycznej, od 2013 r. przez 10 lat pracował w Ministerstwie Komunikacji Litwy. W 2023 r. objął stanowisko dyrektora Administracji Samorządu Rejonu Wileńskiego.
Obecność Polaka w nowym rządzie to bardzo dobra wiadomość dla społeczności polskiej na Litwie - powiedział w rozmowie z PAP dr Andrzej Pukszto, politolog Uniwersytetu Witolda Wielkiego w Kownie. Dodał, że "nie chodzi tu o załatwienie jakichś spraw, ale o kwestie wizerunkowe".
Politolog przypomina, że w ciągu ostatnich lat praktycznie w każdym litewskim rządzie był Polak. W 2012 r. stanowisko ministra energetyki objął Jarosław Niewierowicz, w 2019 r. - Jarosław Narkiewicz został ministrem komunikacji, a Rita Tamaszuniene ministrem spraw wewnętrznych, w ciągu ostatnich czterech lat ministrem sprawiedliwości była Ewelina Dobrowolska.
W ocenie Pukszty, "obecności Polaków w litewskich strukturach rządzących sprzyja rosnące znaczenie Polski w naszym regionie, aktywizacja współpracy obu krajów w dziedzinie bezpieczeństwa, rozwoju infrastruktury oraz dobra atmosfera wzajemnych stosunków".
Nowy rząd został powołany w wyniku październikowych wyborów parlamentarnych. Rządzącą koalicję centrolewicową utworzyły trzy ugrupowania: Litewska Partia Socjaldemokratyczna (w wyborach parlamentarnych zdobyła 52 mandaty w 141-osobowym Sejmie), Świt Niemna (20 mandatów) i Związek Demokratyczny "W imię Litwy" (14 mandatów).