Papież Franciszek kończy dziś 87 lat. Jest jednym z najstarszych papieży w historii. Niedawno zapewnił, że po ostatnich problemach ze zdrowiem czuje się już dobrze i chce wiele jeszcze zrobić. "A to dobry sygnał, prawda?"- zapytał.
W dniu urodzin Franciszek spotkał się rano w Auli Pawła VI w Watykanie z grupą dzieci, podopiecznych przychodni świętej Marty dla rodzin ubogich i potrzebujących.
W południe Franciszek spotkał się z tysiącami wiernych na modlitwie Anioł Pański. Na tydzień przed Wigilią Bożego Narodzenia pobłogosławił figurki Dzieciątka Jezus do domowych szopek, przyniesione na plac Świętego Piotra.
Dla papieża rozpoczyna się intensywny tydzień wydarzeń, audiencji i mszy związanych z Bożym Narodzeniem i przełomem roku.
Na tradycyjnej przedświątecznej audiencji spotka się ze zwierzchnikami dykasterii Kurii Rzymskiej.
W Wigilię w południe odmówi z wiernymi modlitwę Anioł Pański, a o 19:30 będzie przewodniczyć pasterce w bazylice Świętego Piotra. W Boże Narodzenie papież wygłosi świąteczne orędzie, a następnie udzieli błogosławieństwa Urbi et Orbi, czyli miastu i światu. W drugi dzień Świąt ponownie spotka się z wiernymi na modlitwie Anioł Pański. Odmówi ją też 31 grudnia, a następnie po południu będzie przewodniczyć nieszporom.
W Nowy Rok rano odprawi mszę, a w południe spotka się z wiernymi na modlitwie Anioł Pański.
Na cztery dni przed swoimi urodzinami Franciszek zaskoczył i poruszył wiernych wypowiedziami dla meksykańskiej telewizji.
Wyjawił, że chce być pochowany w rzymskiej bazylice Matki Bożej Większej i że już przygotował tam swój grób. Wybór tego miejsca uzasadnił swoją wielką czcią dla znajdującej się tam ikony Matki Bożej Salus Populi Romani. To tę bazylikę - Santa Maria Maggiore odwiedza w ważnych momentach swojego pontyfikatu - na przykład przed każdą zagraniczną podróżą i po jej zakończeniu.
Kiedy przychodzi starość i ograniczenia, trzeba się przygotować - stwierdził papież.
Jednocześnie zapewnił, że mimo ostatnich problemów ze zdrowiem nigdy nie myślał o ustąpieniu z urzędu. W szpitalu był dwa razy: na przełomie marca i kwietnia z powodu zapalenia oskrzeli, a w czerwcu przeszedł operację jamy brzusznej. Od końca listopada zmagał się z ostrym zapaleniem oskrzeli. Z powodu tej choroby odwołał swoją podróż do Dubaju na konferencję klimatyczną ONZ.
Również w meksykańskiej telewizji wyjaśnił: "Czuję się dobrze, czuję się lepiej. Czasem mówią mi, że jestem lekkomyślny, bo chcę robić dużo rzeczy i ruszać się". A to dobry sygnał, prawda? - zapytał.
Papież potwierdził też, że został zaproszony do swojej ojczystej Argentyny przez nowego prezydenta tego kraju Javiera Mileia. Rodacy Franciszka czekają na niego od ponad 10 lat. Nie był w tym kraju od swego wyboru w 2013 roku. Teraz poinformował, że taka podróż jest rozważana.
Zapowiedział, jako już zaplanowaną, podróż do Belgii w przyszłym roku. Ujawnił, że drugi, na razie rozważany, cel jego podróży to Polinezja.
Mówiąc o tych planach zastrzegł: "Zobaczymy, co będzie".
Zaznaczył, że wszystkie podróże wymagają przemyślenia z powodu jego wieku. Starość jest sobą, pokazuje się taka, jaka jest. Z drugiej strony należy przyjąć dary starości - dodał.
Franciszek często porusza się na wózku inwalidzkim. Stało się to konieczne, gdy zaczął mieć poważne problemy z kolanem. Gdy może, chodzi o lasce. W zeszłym roku zapewnił, że te kłopoty nie przeszkadzają mu w zarządzaniu Kościołem, bo - jak stwierdził- "rządzi się głową, a nie kolanem".
Na maj przyszłego roku papież zapowiedział Pierwszy Światowy Dzień Dzieci.
Październik 2024 roku to jedno z kluczowych wydarzeń tego pontyfikatu: ostatni etap synodu na temat synodalności Kościoła, który nakreśli jego przyszłość. Hasło synodu to: "Ku Kościołowi synodalnemu: komunia, uczestnictwo i misja". Cel, jaki mu przyświeca, papież opisał słowami francuskiego teologa ojca Yvesa Congara: "Nie potrzebujemy tworzyć nowego Kościoła, potrzebujemy stworzyć odmienny Kościół".
Wcześniej, 19 marca, w 11. rocznicę inauguracji pontyfikatu Franciszka ukaże się jego autobiografia "Life. Moja historia w Historii". Według zapowiedzi po raz pierwszy opowie w niej o swoim życiu na tle wielkich wydarzeń dziejowych, począwszy od II wojny światowej, która wybuchła, gdy miał trzy lata.