W wieku 71 lat zmarł po ciężkiej chorobie znany rosyjski politolog Gleb Pawłowski, uważany za głównego socjotechnika Kremla w pierwszym okresie rządów Władimira Putina, a w późniejszych latach zwolennik opozycji - podało w poniedziałek Radio Swoboda. Wcześniej, w 1996 roku, był jednym z architektów kampanii, w której Borys Jelcyn zapewnił sobie reelekcję.
Pawłowski był założycielem i szefem Fundacji Efektywnej Polityki, która opracowała kampanię prezydencką Putina w 2000 roku. Politolog zajmował się wizerunkiem i wystąpieniami ówczesnego szefa FSB, wybranego przez otoczenie Jelcyna na następcę prezydenta.
W następnych latach Pawłowski był doradcą Kremla i ekspertem od socjotechniki. Jego fundacja - jak przypomina Radio Swoboda - współtworzyła kluczowe punkty polityki wewnętrznej Kremla, w tym ograniczenie samodzielności regionów Rosji, ograniczanie wolności słowa i opozycji.
W późniejszych latach Pawłowski był jednak stopniowo odsuwany od podejmowania decyzji. Ostatecznie Kreml zerwał z nim współpracę w 2011 roku. Według Radia Swoboda Pawłowski proponował wówczas drugą kadencję prezydencką Dmitrija Miedwiediewa, ten jednak ustąpił miejsca Putinowi, który znów został prezydentem Rosji. Po 2011 roku Pawłowski zbliżył się do opozycji politycznej w Rosji. Mieszkał w swej ojczyźnie i w Austrii.
Politolog stał się znany z zaangażowania na Ukrainie w 2004 roku: jako specjalista od wizerunku politycznego otwarcie popierał i doradzał skompromitowanemu fałszowaniem wyborów prezydenckich kandydatowi na prezydenta Wiktorowi Janukowyczowi. W 2006 roku Pawłowski przejściowo otrzymał zakaz wjazdu na Ukrainę.