Gdy obudzi nas w nocy na przykład odgłos wielokrotnie użytego klaksonu samochodowego, prawdopodobnie pójdziemy sprawdzić, co się dzieje. Mieszkańcy jednego z budynków w San Francisco wiedzą, dlaczego budzą ich w nocy dźwięki trąbienia, ale nie mogą zejść na dół i spróbować uciszyć kierowców. Powód? Na parkingu firmy transportowej trąbią na siebie autonomiczne taksówki.
O nietypowej sprawie mieszkańców jednego z budynków w dzielnicy South of Market w San Francisco w Stanach Zjednoczonych napisał m.in. "Los Angeles Times" (LAT). Gazeta, opisując tę sprawę, używa słowa "robotaksówka".
Jak powiedział w rozmowie z LAT mieszkaniec budynku 57-letni Randol White, przez ostatnie dwa tygodnie on i jego sąsiedzi słyszeli częste trąbienie o każdej porze dnia i nocy dochodzące z parkingu Waymo. Jest to firma, które oferuje usługi transportowe w połączeniu z nowoczesną technologią - np. taksówki autonomiczne.
"Na początku naprawdę mnie to śmieszyło, te samochody trąbią na siebie" - powiedział White, ale dodał: "już mnie to nie śmieszy". "Nie ma nikogo, z kim mógłbym porozmawiać po zejściu na dół, bo to robotaksówki. To jest najbardziej frustrujące, po prostu krzyczysz w próżnię" - zaznaczył.
White powiedział w rozmowie z "Los Angeles Times", że porównaniu do chwilami hałaśliwych tłumów, które parkowały tam podczas meczów drużyny baseballowej San Francisco Giants, myślał, że pojazdy Waymo mogą być idealnym sąsiadem. "Dopóki nie zaczęły trąbić" - dodał.