Doradca grupy socjaldemokratów Eldar Mamedov został zawieszony w związku z dochodzeniem UE w sprawie Kataru. Socjaliści z Parlamentu Europejskiego znajdują się w samym sercu skandalu związanego z kupowaniem wpływów. Jak ustaliła nasza dziennikarka w Brukseli Katarzyna Szymańska-Borginon, korupcyjny skandal zatacza coraz szersze kręgi w PE.
Belgijska prasa wymienia dwoje belgijskich eurodeputowanych z partii socjaldemokratycznej. Europosłanka Marie Arena zapewnia o swojej niewinności. Jako dowód przesyła prasie zdjęcie wazy, którą otrzymała w Katarze. Zapewnia, że jej wartość nie przekracza dozwolonej protokołem dyplomatycznym wartości 100 euro.
Inny eurodeputowany, Marc Tarabella wciąż nie jest o nic oskarżony, jednak jego dom został przeszukany przy użyciu psów wyspecjalizowanych w tropieniu gotówki.
Główna podejrzana, była szefowa Parlamentu Europejskiego Eva Kaili, spędzi święta w areszcie. Jej wniosek o warunkowe zwolnienie i możliwość noszenia elektronicznej bransoletki - został odrzucony. Jak wyjaśnili jej adwokaci, prokurator miał przekonywać, że musi pozostać w areszcie, ponieważ istnieje ryzyko, że zostanie porwana przez Katar.
Była wiceprzewodnicząca Eva Kaili została aresztowana w piątek 9 grudnia, w związku z zarzutami związanymi z korumpowaniem unijnych urzędników przez Katar, który był gospodarzem piłkarskich mistrzostw świata.
W związku ze sprawą oskarżono kilka osób. Postawiono im zarzuty udziału w organizacji przestępczej, korupcji i prania pieniędzy. Wśród aresztowanych znalazł się ojciec Kaili, jak również jej partner i asystent parlamentarny. Zatrzymany został także Luca Visentini, niedawno wybrany sekretarz generalny Międzynarodowej Konfederacji Związków Zawodowych, a także Pier Antonio Panzeri, były poseł do Parlamentu Europejskiego, który był przewodniczącym parlamentarnej podkomisji ds. praw człowieka.
Belgijska prokuratura podała, że w wyniku śledztwa odzyskano do tej pory około 1,5 mln euro w gotówce.