Francine, już jako huragan 2. kategorii, uderzył w środę czasu lokalnego w amerykański stan Luizjana. Gubernator Luizjany Jeff Landry oraz prezydent USA Joe Biden ogłosili stan wyjątkowy.

Krajowe Centrum Huraganów (NCH) ostrzega, że wiążące się z tym fale sztormowe i powodzie mogą spowodować potencjalnie przerwy w dostawie prądu oraz "zagrożenie dla życia".

Według Krajowej Służby Pogodowej (NWS) Francine uderzył w Terrebonne, około 105 km od Nowego Orleanu, z wiatrem w porywach do 160 km/godz. 

Zamknięta została ikoniczna Dzielnica Francuska miasta (French Quarter) znana z kolonialnej architektury barów, restauracji, klubów jazzowych i nocnego życia.

"Oko Francine może przejść wystarczająco blisko Nowego Orleanu, aby przynieść wichury należące do najbardziej intensywnych blisko obszaru metropolitalnego. Miasto objęte jest ostrzeżeniem" - podał portal Axios.

W przypadku wysokiej fali sztormowej meteorolodzy przewidują zalanie normalnie suchych terenach wzdłuż centralnego wybrzeża Luizjany od 1,5 do 3 metrów wody. W jeziorze Pontchartrain, które graniczy z Nowym Orleanem, może nastąpić wzrost poziomu wody od 1 do 1,6 metra.

Gubernator Luizjany Jeff Landry i prezydent Joe Biden ogłosili stan wyjątkowy łączący się z przyznaniem w przypadku poważnych szkód znacznej pomocy finansowej.