W telewizyjnym przesłaniu do obywateli prezydent Izraela Icchak Hercog stwierdził, że rząd premiera Benjamina Netanjahu powinien zrezygnować z proponowanej reformy systemu sądownictwa na rzecz ustawy cieszącej się szerokim poparciem społecznym. "To, co dzieje się teraz w Izraelu, to katastrofa" - stwierdził prezydent Izraela.
W większości kwestii można osiągnąć porozumienie, tak, nie we wszystkich, ale w ogromnej większości. Z pewnością wystarczy, aby porzucić obecnie proponowane ustawodawstwo i wprowadzić w jego miejsce dyskusję (...) inny model reformy - powiedział Hercog w przemówieniu telewizyjnym.
Zdaniem Hercoga proponowana reforma "podważa demokratyczne podstawy państwa".
Jest niewłaściwa, grabieżcza, podważa nasze demokratyczne podstawy. Dlatego musi zostać zastąpiona innym zestawem ustaw, uzgodnionym przez wszystkie strony - zaznaczył prezydent i podkreślił, że rządząca koalicja i opozycja będą odpowiedzialne za chaos w kraju, jeśli nie osiągną szerokiego porozumienia w sprawie reformy.
Ogłoszony na początku stycznia przez rząd w Tel Awiwie projekt reformy wymiaru sprawiedliwości wywołał w izraelskim społeczeństwie duży sprzeciw. Zdaniem krytyków reforma ma na celu zmniejszenie znaczenia sądownictwa na rzecz władzy politycznej i zagraża demokratycznemu charakterowi państwa.