Nawet 150 osób może stracić pracę w teamie Formuły 1 należącym do japońskiego koncernu – poinformował szef Toyota Motorsport John Howett. Powodem cięć w zatrudnieniu są nowe przepisy techniczne obowiązujące w mistrzostwach świata w tej prestiżowej rywalizacji, które ograniczyły niemal do minimum sesje testowe bolidów, nawet te przed kolejnym sezonem.
Poważnie zredukowano też systemy aerodynamiczne montowane na nadwoziach, co sprawia, że zespoły całkowicie zrezygnowały z kosztownych prób w specjalnych tunelach aerodynamicznych. To wszystko sprawiło, że wiele etatów straciło rację bytu, szczególnie w dobie ogólnoświatowego kryzysu finansowego i oszczędności wprowadzanych w Formule 1.
W marcu podobne działania podjął team Renault, wręczając wymówienia 63 osobom.