Aż 25 procent młodych Szwedów nie myje regularnie zębów, a zaledwie co dziesiąty wie, jak używać pasty, by dobrze wyczyścić zęby. To wyniki najnowszych badań naukowców z Akademii Sahlgrenska na Uniwersytecie w Gothenburgu. Niestety, w Polsce jest znacznie, znacznie gorzej.
Szwedzcy naukowcy sprawdzili, jak ich rodacy myją zęby; jak często i jak długo je czyszczą, ile i jakiej pasty używają. Przebadali ponad 2 tysiące osób, w wieku od 15. do 80. roku życia.
Okazało się, że Szwedzi najczęściej wybierają tę właściwą pastę - z fluorem. Nie bardzo jednak wiedzą, jak dbać o zęby, by uniknąć próchnicy. Co ciekawe, co czwarty Szwed jest przekonany, że fluor w paście służy do zapewnienia świeżego oddechu w ustach.
Naukowcy odkryli też, że Szwedzi owszem myją zęby, ale przede wszystkim po to, by czuć się świeżo, a nie by zapobiegać próchnicy.
Niestety, podobne badania przeprowadzone w ubiegłym roku przez naukowców z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, pokazują, że w Polsce jest znacznie gorzej. Okazało się, że aż 70 procent z nas robi to źle - najczęściej zbyt niedbale. Efekt jest zatrważający: 99 procent naszych rodaków ma próchnicę. Co ciekawe, 2 procent uznaje, że nie warto zaprzątać sobie głowy higieną jamy ustnej, więc zębów... nie myje wcale.
A zęby - jak przypomina dr n. med. Grzegorz Herbut z krakowskiej kliniki La Dentica - należy myć pastą co najmniej dwa razy dziennie - po śniadaniu i przed snem. - A najlepiej po każdym posiłku - dodaje. Rozdrobnione jedzenie przykleja się do zębów, a tą zasiedlają bakterie. Dodatkowo resztki pokarmu rozkładane są przez bakterie, które wydzielają toksyny, a to prowadzi do powstawania próchnicy i innych chorób jamy ustnej m.in. chorób przyzębia - wyjaśnia stomatolog.
Bardzo ważna jest technika szczotkowania, oczyszczanie wszystkich powierzchni zębów. Pasta działa wspomagająco, jest chemicznym dodatkiem. Dlatego jeśli szczotkowanie będzie nieprawidłowe i za krótkie, sama pasta do zębów nic nie pomoże.
Specjaliści przypominają po każdym umyciu zębów jamę ustną trzeba przepłukać. Niewypłukanie pasty powoduje, że środki chemiczne zawarte w paście do zębów, m.in. fluor, utrzymują się dłużej w kontakcie z zębami, co lepiej chroni przed próchnicą - podkreśla dr Grzegorz Herbut.