Aż 70 ofiar i zaginionych przyniosły dwa wypadki na Morzu Śródziemnym, o których donoszą w poniedziałek włoskie media. 100 mil od wybrzeży Kalabrii wywrócił się jacht płynący z Turcji, którym podróżowało wiele osób. Z relacji rozbitków wynika, że zaginionych jest 66 osób, w tym 26 dzieci. Na południe od wyspy Lampedusa statek humanitarny udzielił pomocy łodzi z migrantami. Przeprawy z Afryki nie przeżyło dziesięciu z nich.

O wywrotce jachtu informowała agencja Ansa. Doszło do niej około 100 mil od włoskiego wybrzeża. Ocalałych zabrał na pokład znajdujący się w pobliżu statek handlowy. Migranci zostali przekazani straży przybrzeżnej.

Wśród uratowanych osób jest kobieta w ciąży. Rozbitkowie przekazali, że wypłynęli z Turcji. Uratowani to obywatele Bangladeszu, Sudanu, Syrii i Egiptu.

Ich towarzyszy podróży jak do tej pory nie udało się odnaleźć.

Na południe od wyspy Lampedusa statek humanitarny udzielił pomocy łodzi z migrantami. Przeprawy z Afryki nie przeżyło dziesięciu z nich. Uratowano 54 osoby.

W kierunku Włoch cały czas płynie wielu nielegalnych migrantów. W nocy z niedzieli na poniedziałek na wyspę Lampedusa przypłynęło ponad 170 osób na pokładzie trzech łodzi.

Według danych ogłoszonych przez Urząd Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców (UNHCR), Międzynarodową Organizację ds. Migracji oraz UNICEF w tym roku na centralnym Morzu Śródziemnym zginęło i zaginęło ponad 800 migrantów. Organizacje te zaapelowały o nasilenie akcji ratunkowych.