Nie odwołałem ataku na Iran, jak jest to fałszywie przedstawiane w mediach, lecz na razie go wstrzymałem - napisał prezydent USA Donald Trump na Twitterze. Po zestrzeleniu w czwartek przez irańską Gwardię Rewolucyjną amerykańskiego drona w rejonie Zatoki Perskiej, armia USA była gotowa do ataku na Iran. Prezydent Trump potwierdził w piątek, że wstrzymał operację na 10 minut przed rozpoczęciem.
W wywiadzie dla NBC News Donald Trump wyjaśnił, że amerykańscy wojskowi poinformowali go, że w ataku może zginąć około 150 osób. Myślałem o tym przez sekundę i powiedziałem - wiecie co, oni zestrzelili bezzałogowego drona, samolot, jakkolwiek chcecie to nazywać, a tutaj mamy 150 zabitych, co pewnie wydarzyłoby się prawdopodobnie w ciągu pół godziny po powiedzeniu przez mnie: naprzód - tłumaczył. Dodał, że nie byłaby to proporcjonalna odpowiedź.