O śmierci Donalda Sutherlanda poinformował jego syn Kiefer. Kanadyjski aktor zasłynął przede wszystkim rolą Sokolego Oka w słynnym filmie "M.A.S.H". W 2017 roku otrzymał honorowego Oscara za całokształt twórczości.

"Donald Sutherland, jeden z najbardziej wszechstronnych i utalentowanych aktorów Kanady, który oczarował i zachwycił widzów filmami takimi jak 'M.A.S.H.', 'Klute", 'Zwyczajni ludzie' i 'Igrzyska śmierci' zmarł wieku 88 lat" - informuje agencja Reutera.

"Uważam, że był jednym z najważniejszych aktorów w historii kina. Nigdy nie boi się roli 'dobrego, złego czy brzydkiego'. Kochał to, co robił i robił to, co kochał, nie można prosić o nic więcej. Dobrze przeżyte życie" - pożegnał swego ojca w mediach społecznościowych jego syn Kiefer, także bardzo znany aktor.

Karierę aktorską Donald Sutherland rozpoczynał od ról w niskobudżetowych włoskich horrorach. Przełomem była kreacja "Sokolego oka" w głośnym filmie Roberta Altmana "M.A.S.H" - groteskowej opowieści o lekarzach pracujących w szpitalu polowym podczas wojny koreańskiej. Za te rolę Sutherland w 1971 r. otrzymał nominację do Złotego Globu

Zasłynął również rolami w filmach "Klute" Alana J. Pakuli oraz w "Casanovie" Federico Felliniego. Za kreację w "Zwyczajnych ludziach" Roberta Redforda otrzymał kolejną nominację do złotego Globu.

Widzowie znają go także z ról w "Parszywej dwunastce", "Złocie dla zuchwałych" czy serii "Igrzyska śmierci".

W sumie zagrał pawie 170 ról w filmach. 

Po raz ostatni na dużym ekranie pojawił się w 2019 roku w filmie science fiction pt. "Ad Astra".

W 2017 roku Donald Sutherland otrzymał honorowego Oscara za całokształt twórczości.