Co najmniej 8 osób zginęło, a ok. 35 zostało rannych w wypadku autokaru wycieczkowego w Szwecji, który zjechał z autostrady i stoczył się do wąwozu. Do katastrofy doszło w pobliżu miejscowości Arboga, ok. 120 km na północny zachód od Sztokholmu.
W całym regionie ogłoszono alarm i wezwano na stanowiska cały personel medyczny. Na miejsce wypadku skierowano ponad 20 karetek pogotowia, a także wozy strażackie i policyjne. Przyczyny katastrofy nie są na razie znane.
Autobus, który uległ wypadkowi, był najnowszym typem autokaru, wyposażonym m.in. w pasy bezpieczeństwa dla wszystkich pasażerów.