Teorie spiskowe o ucieczce Adolfa Hitlera do Ameryki Południowej są od lat niezwykle popularne. Okazuje się, że również agenci CIA dostawali informacje, że wódz III Rzeszy ukrywał się po wojnie w Kolumbii i Argentynie.
Zgodnie z oficjalną wersją, 30 kwietnia 1945 roku Adolf Hitler i jego małżonka Ewa Braun popełnili samobójstwo w podziemnym schronie w Berlinie. Ich ciała spalono. Zwolennicy teorii konspiracyjnych twierdzili jednak, że niemiecki wódz - podobnie jak wielu innych nazistów - uciekł do Ameryki Południowej, gdzie dożył spokojnej starości.
W raportach CIA pojawia się informacja, że Hitler mógł przeżyć II wojnę światową. Jeden z informatorów amerykańskiego wywiadu podał, że były oficer SS Philip Citroen miał rzekomo w latach ‘50 spotykać się z Hitlerem. Według tej notatki, fuhrer ukrywał się w Kolumbii pod nazwiskiem "Shrittelmayor". Spotkania miały mieć miejsce podczas podróży Citroena z Wenezueli do Kolumbii.
Z raportu CIA wynika także, że ich informator przekazał także zdjęcie rzekomego "Adolfa Shrittelmayora" w towarzystwie Philipa Citroena. Miało zostać zrobione w 1954 roku w kolumbijskim mieście Tanja. Informator amerykańskiego wywiadu dodał także, że wódz III Rzeszy miał rok później wyjechać do Argentyny. Samo CIA nie było w stanie potwierdzić tych doniesień.