84-letni Andrew Lester z amerykańskiego Kansas City został oskarżony o atak pierwszego stopnia w związku z postrzeleniem 16-letniego Ralpha Yarla. Chłopiec pomylił adresy i zadzwonił do drzwi mężczyzny. Wtedy Lester strzelił do nastolatka i ciężko ranił go w głowę i ramię.
Do zdarzenia doszło w czwartek. 16-letni Ralph Yarl miał odebrać swoich 11-letni braci bliźniaków od ich znajomych. Pomylił jednak adresy i w ten sposób znalazł się przed drzwiami domu Andrew Lestera.
Jak wynika z ustaleń śledczych, chłopiec zadzwonił dwa razy. Jeden z adwokatów rodziny Ralpha relacjonował, że starszy mężczyzna powiedział do chłopca: "Więcej tu nie przychodź" i strzelił do niego dwa razy. Chłopiec ma uszkodzony mózg. Został też postrzelony w ramię.