Co najmniej 115 ofiar śmiertelnych i zaginionych - to bilans burzy tropikalnej Trami na Filipinach. Większość ofiar poniosła śmierć w rezultacie powodzi i osunięć ziemi - poinformowały w niedzielę władze.
Władze Filipin w niedzielę przedstawiły najnowszy raport dotyczący burzy tropikalnej Trami.
Jest co najmniej 115 ofiar śmiertelnych i zaginionych. Jednak liczba ta może wzrosnąć, ponieważ wiele rejonów nadal jest odciętych od reszty kraju, a akcja ratunkowa prowadzona przez policję, straż pożarną i inne służby wciąż trwa.
Władze informowały wcześniej, że z powodu burzy, ocenianej jako najsilniejsza w tym roku, ucierpiało dotychczas ponad 2,3 mln osób. Bisko pół miliona mieszkańców kraju musiało opuścić domy.
W wyniku powodzi bisko pół miliona mieszkańców kraju musiało opuścić swoje domy. Na północy Filipin zniszczonych zostało setki miejscowości.
Burze i tajfuny są tu powszechne o tej porze roku. Jednak coraz częściej formują się one bliżej wybrzeża, nasilają się szybciej i utrzymują się dłużej nad lądem. Według ekspertów ma to związek z globalnymi zmianami klimatycznymi.