Bezprecedensowa sytuacja w Unii Europejskiej. Komisja Europejska wszczęła w czwartek procedurę o naruszenie prawa unijnego przeciwko Wielkiej Brytanii w związku z tym, że kraj ten nie przedstawił kandydata na komisarza.
"Jako strażniczka traktatów Komisja Europejska wysłała dziś do Zjednoczonego Królestwa wezwanie do usunięcia uchybienia z powodu naruszenia zobowiązań wynikających z traktatu UE w związku z brakiem kandydata na stanowisko komisarza UE" - napisała KE w komunikacie. Władze w Londynie dostały czas na odpowiedź najpóźniej do piątku 22 listopada.
Przewodnicząca elekt KE Ursula von der Leyen wysłała dwa listy wyzywające rząd w Londynie do przedstawienia osoby, która miałaby zasiadać w Komisji. Pierwszy został zignorowany. Na drugi nadeszła odpowiedź, w której rząd Zjednoczonego Królestwa wskazuje, że nie może desygnować kandydata w związku z przedterminowymi wyborami parlamentarnymi, które zaplanowane są na 12 grudnia.
"Komisja przeanalizowała tę odpowiedź i uważa, że Wielka Brytania narusza zobowiązania wynikające z traktatu UE" - podkreśliła KE. Urzędnicy w Brukseli zaznaczyli, że zgodnie z utrwalonym orzecznictwem unijnym państwo członkowskie nie może powoływać się na przepisy krajowe, by uzasadnić nieprzestrzeganie obowiązków wynikających z prawa UE.
Po przeanalizowaniu odpowiedzi Wielkiej Brytanii, jeśli kandydat na komisarza nadal nie zostanie wystawiony, Komisja może przejść do drugiego etapu procedury, a następnie skierować sprawę do Trybunału Sprawiedliwości UE.
Zgodnie z decyzją Rady Europejskiej Komisja wraz z jej przewodniczącym składa się z takiej liczby komisarzy, ile jest państw członkowskich. Prawo unijne przewiduje, że proces wyboru komisarza zaczyna się od wskazania kandydata przez rząd danego państwa członkowskiego.
Konieczność lojalnej współpracy, w tym konkretnie przedstawienia kandydata na komisarza, została zapisana w porozumieniu między UE27 i Wielką Brytanią w sprawie odłożenia daty brexitu.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Polacy masowo wracają do kraju z powodu brexitu?