Niezidentyfikowani napastnicy na motocyklu w czwartek rzucili przed budynkiem Ambasady Francji w Atenach ładunek wybuchowy - podała agencja Reutera. Jak poinformowała lokalna policja ranny został strażnik pełniący w tym czasie wartę. Do ataku doszło niecały tydzień przed wizytą prezydenta USA Baracka Obamy w tym mieście.
To prawdopodobnie był granat - twierdzi jeden z urzędników. Eksplozję słyszano w centrum Aten. Budynek nie został poważnie uszkodzony. Strażnik, który był w miejscu zdarzenia, został ranny i przetransportowany do szpitala.
Napastnicy pod siedzibę ambasady przyjechali motocyklem. Widać ich na nagraniach z monitoringu.
Teren wokół ambasady został zabezpieczony przez policję. Służby prowadzą dochodzenie w tej sprawie.
Ataki na małą skalę w siedzibach przedsiębiorstw, policji, czy też ambasad są - w długiej historii politycznej Grecji - dość częste.
(łł)