Policja aresztowała osobę odpowiedzialną za wczorajszy atak bombowy w Stambule - poinformował szef MSW Turcji Suleyman Soylu. O przygotowanie zamachu oskarżył separatystyczną Partię Pracujących Kurdystanu (PKK). Kamera monitoringu uchwyciła kobietę, uciekającą kilka minut przed eksplozją z miejsca wybuchu. Zginęło sześć osób, a ponad 80 zostało rannych.
W niedzielne popołudnie o godzinie 16:20 doszło do wybuchu na głównej ulicy Stambułu, Istaklal, gdzie znajduje się wiele sklepów i restauracji. Jak zwykle w weekend ulica ta była zatłoczona, przebywali tam kupujący, turyści i całe rodziny.
Eksplodowała torba pozostawiona przez zamachowca pod ławką. Zginęło sześć osób, a kolejne ponad 80 zostało rannych.
Kamery monitoringu nagrały siedzącą na ławce kobietę. Siedziała tam ponad 40 minut, potem nagle wstała i odeszła, pozostawiając pod ławką torbę.
Na nagraniach widać uciekającą kobietę, trzymającą w ręku czerwoną różę. To ona ma być zatrzymaną w sprawie wybuchu osobą.