Szef sejmowej komisji obrony Janusz Zemke wzywa ministra Bogdana Klicha do jak najszybszego dokończenia weryfikacji żołnierzy byłych WSI. Wczoraj Trybunał Konstytucyjny odrzucił skargę prezydenta na ustawę umożliwiającą pracę niezweryfikowanym żołnierzom. Szef MON-u zapowiedział, że zaczeka na ekspertyzy prawne uzasadnienia do wyroku.
Zespół weryfikatorów powinien powstać niezwłocznie - przekonuje jednak Zemke. Powinni tam się znaleźć szefowie służb, bo to oni odpowiadają za pracę służb. Powinny być także osoby, które powinny zweryfikować poziom językowy. (,…) Uważam za rzecz absolutnie wskazaną, aby w zespole był także przedstawiciel prezydenta - mówi reporterowi RMF FM poseł SLD:
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Na razie jednak minister obrony nie powoła zespołu, który będzie kontynuował weryfikację żołnierzy zlikwidowanych Wojskowych Służb Informacyjnych. Żołnierze, którzy nie przeszli weryfikacji, zostaną skierowani na etaty do służb wywiadu i kontrwywiadu wojskowego. Sztuczna przechowalnia, w której czekali od lipca, czyli zbiorczy etat w warszawskim garnizonie zostanie zlikwidowany. Ich prawa będą chronione. Wreszcie zamknie się szarpanie służb. Służby wreszcie będą mogły normalnie pracować - powiedział naszemu reporterowi Bogdan Klich.
Szef MON decyzję o powołaniu bądź nie zespołu weryfikatorów podejmie po dokładnej prawnej analizie uzasadnienia do wczorajszego wyroku.