3,5-letnie dziecko zamroczone lekami znaleźli w bagażniku jednego z samochodów strażnicy graniczni na przejściu granicznym w Kołbaskowie. Półprzytomnego chłopca do bagażnika schował jego ojciec, obywatel Rosji, który próbował nielegalnie przekroczyć granicę.
Chłopca, któremu pochodzący z Inguszetii ojciec podał końską dawkę leku, odwieziono do szpitala. Obaj przebywali w Polsce nielegalnie. Mężczyzna szukał sposobu przedostania się dalej na Zachód.
Na razie jednak Ingusz na dwa miesiące trafił do aresztu. Postawiono mu zarzut próby nielegalnego przekroczenia granicy, a także narażenia dziecka na utratę życia lub zdrowia. Grozi mu do 5 lat więzienia. O losach chłopca zdecyduje sąd rodzinny.