Koniec palenia na przystankach w Warszawie. Od dzisiaj obowiązuje zakaz, uchwalony przez stołecznych radnych przed wakacjami. Dymka nie puścimy także na placach zabaw dla dzieci. Za złamanie zakazu grozi mandat w wysokości od 20 do 500 złotych.
Większość warszawiaków słyszała już o obowiązującym zakazie. Informują o tym zielone naklejki na przystankach. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie jeden feler…
Jak się okazuje, uchwała zamiast na całym obszarze przystanku, zakazuje palenia tylko pod jego wiatą. A to w żaden sposób nie ułatwia życia tym, którym dym papierosowy przeszkadza. Bez sensu. Jeżeli ja tu stoję, a wiatr idzie w moją stronę, to ja i tak będę to wdychać. Może być tak, że ktoś stanie na zewnątrz, a będzie dmuchał do środka - żalili się reporterowi RMF FM, Pawłowi Świądrowi, mieszkańcy Warszawy:
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Egzekwowaniem przepisu zajmą się od dzisiaj patrole straży miejskiej. Na razie mają tylko upominać palaczy.