Śledztwo w sprawie znanej krakowskiej mikrochirurg Anny Chrapusty przejął Wydział ds. Przestępczości Gospodarczej krakowskiej prokuratury. Oznacza to, że postępowanie prowadzić będą śledczy, specjalizujący się w wyłudzeniach pieniędzy. Jak nieoficjalnie dowiedział się reporter RMF FM Maciej Grzyb, pod lupą śledczych znajdą się również miejsca, w których pracowała doktor Chrapusta.
Niekorzystne rozporządzanie mieniem pacjentów polegało - zdaniem prokuratury - na tym, że lekarka nie informowała ich, iż operacje, które wykonywała w prywatnym gabinecie, mogły zostać w pełni refundowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Chorzy płacili więc pełną stawkę - po kilka tysięcy złotych. Zdaniem śledczych, Chrapusta przeprowadziła również kilka operacji plastycznych, choć nie posiadała jeszcze odpowiednich uprawnień.